BAHIA SURF CAMP

Po zwiedzeniu Salvadoru przyszedł czas na długo przez nas oczekiwany obóz surfingowy! Tak bardzo bardzo polecam to miejsce. Prowadzone przez byłego surfingowego zawodnika Beto Dias’a, malutkie miejsce z zakwaterowaniem dla jakiś 10 osób. Prywatna plaża Busca Vida, na której przez cały nasz pobyt oprócz innych uczestników spotkaliśmy tylko miejscowych rybaków. Pyszne domowe jedzenie, codziennie świeżeCzytaj dalej „BAHIA SURF CAMP”

Salvador

Nasz następny przystanek po Buenos to Salvador, dolatujemy z przesiadką w Sao Paulo. Salvador to dawna stolica Brazylii (a właściwie wtedy jeszcze kolonii Portugalskiej). Obecnie miasto zamieszkuje około 4 miliony mieszkańców. Najbardziej widoczne są tu korzenie afrykańskie. Nic dziwnego, gdyż zwożono tu niewolników głównie z Konga i Angoli. Możemy tego doświadczyć zarówno w jedzeniu, ubiorzeCzytaj dalej „Salvador”

Buenos Aires

Nie będę ukrywać, że jedną z naszych motywacji, aby odwiedzić Buenos Aires były steki. I steki jedliśmy. I były wspaniałe. I na początek damjedną polecajkę: La brigada, to restauracja, której jadał Bono a steki kroi się łyżką. I są obłędne. A jeśli Twoi znajomi zrobią Ci, żart i powiedzą kelnerom, że masz urodziny to dostanieszCzytaj dalej „Buenos Aires”

Wodospady Iguazú

Brazylia i Argentyna to był nasz pierwszy wspólny tak daleki wyjazd. Zobaczyłam tanie bilety i 2 razy się nie zastanawialiśmy, okazja była zbyt dobra, do Brazylii polecieliśmy za 800 zł! Pierwszym miejscem, które zobaczyliśmy w Brazylii były wodospady Iguazú. Trasa, żeby się tam dostać nie była łatwa. Polecieliśmy do Malagi tam mieliśmy w miarę szybkąCzytaj dalej „Wodospady Iguazú”